
Widoczek z balkonu hotelu.

Świeżo upieczony narciarz.

Wjazd "kubełkiem".

Widok z Pic Blanc.

Komplet na szczycie.

Miasteczko nocą - stok do nocnej jazdy.

Lampa.

Pokaz fajerwerków - z niewiadomo jakiej okazji.

Pogoda dobra, stoki pełne.

Ostatni wieczór w Alpe d'Huez.