niedziela, 30 grudnia 2007

Szadź w Szczecinie

Kilkudniowy atak nagłego mrozu złapał nas na Warszewie, zostaliśmy skuci lodem...













2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piekne zdjecia, ja w tym roku jeszcze zimy nie widzialam ;(

Anonimowy pisze...

Gostei muito desse post e seu blog é muito interessante, vou passar por aqui sempre =) Depois dá uma passada lá no meu site, que é sobre o CresceNet, espero que goste. O endereço dele é http://www.provedorcrescenet.com . Um abraço.